Crysler 5M-200 w końcu zagościł i u mnie :)
Genialny głośnik szerokopasmowy zaprojektowany przez japońskiego konstruktora Kei Ikeda pod koniec lat sześćdziesiątych..
Inżynier Kei Ikeda jako pierwszy pod koniec lat sześćdziesiątych szerzej
rozpropagował stare głośniki Western Electric i położył spore zasługi w
rozwoju nowoczesnego SET.
Dla japońskich inżynierów kultowy facet.
Niezadowolony z odsłuchów dostępnych na rynku oraz używanych w studiach, a
przydatnych do lampy głośników: Altec, Tannoy, JBL (próbował też Western
Electric, Klangfilm i Riffel Telefunkena), poświęcił wiele lat na
stworzenie własnego przetwornika. Wyznawcy Ikedy uważają, że zrobił
najlepsze głośniki na świecie.
Głośniczek, który uzupełniony czymś na dole (choć sam wywija basem
gdzieś na poziomie elektrostatów) przez wielu japońskich audiomaniacs
uważany jest za koniec drogi
98-99dB/W, ok 15W, 8ohm, 75-16000Hz (podane dla obudowy zamknietej ok 7-8l.), 12cm
stożkowy, z małym walcem będącym przedłużeniem cewki i zakończonym
kopułką- wg niektórych źródeł kopułka z tytanu (wg innych z jakiegoś
stopu metali lekkich); membrana z czegoś z konopiami;
Wywija imponująco w stosunku do rozmiarów.
Ma tylko jedną wadę. Jakaś sztuka pojawia się tylko od czasu do czasu na
światowym rynku wtórnym. Można go spotkać w setach Living Audio które też zagościły w domu. Opiszę jak posłucham trochę dłużnej choć już dziś zapowiada się imponująco .
Bloga poświęcam amatorskiemu poznawaniu tego co nie do końca mierzalne a słyszalne oraz przybliżeniu temu co już jest historią czyli Audio classic, lampy, papierowe membrany Saba green Cone, Old Receivers, etc, można się domyślać że coś w tym jednak jest. Patrząc na moją drogę widzę coraz bardziej wyraźnie że podążam w stronę lat 60-80 tych czyli - jak dla mnie - najlepszego czasu dla Audio.Moje doganianie audiofilskiej Nirvany :)I moja droga przez mękę która jest przyjemnością czyli mój SYSTEM